Data publikacji:

Autor:

[21] „W ramach czegoś”, czyli „Moda językowa”, cz. IV

Dzisiejszy artykuł – podobnie jak w zakresie czegośdotyczyć będzie konkretnej frazy, nie zaś samego słowa. Mowa o wyrażeniu w ramach czegoś. Google podają 13 700 000 wyników dla wyrażenia w ramach. Oczywiście niekiedy być może chodzi np. o obrazy w ramach. Zakładając jednak, że to tylko niewielki procent wyników (a tak jest zapewne), to liczba ponad 13 000 000 może niepokoić…

I tym razem nie odkryliśmy Ameryki, bo wszechwiedzący WSPP również odnotowuje w ramach czegoś, dodając: Nadużywane w języku oficjalnym. Weźmy więc kilka losowych przykładów:

  1. W ramach ulgi rehabilitacyjnej podatnik może odliczyć od dochodu w rocznym PIT zakup pieca gazowego oraz materaca z włóknami kokosowymi;
  2. Banco De Gaia wystąpi w ramach festiwalu Ambient;
  3. Greenpeace rozpoczął właśnie letni projekt w ramach kampanii na rzecz tworzenia rezerwatów morskich.

Jak uniknąć tego ramowania? W pierwszym przykładzie możliwe są dwa rozwiązania: użycie innego wyrażenia, np. Dzięki uldze rehabilitacyjnej…

Gdy napotykamy użycie w ramach określające pewien przedział czasu, najprościej podmienić je przyimkiem podczas albo wyrażeniem przyimkowym w czasie. W naszym wypadku otrzymalibyśmy: Banco De Gaia wystąpi podczas festiwalu Ambient bądź Banco De Gaia wystąpi w czasie festiwalu Ambient. Obydwie propozycje brzmią lepiej niż pierwotna wersja.

Większe trudności sprawić może kampania Greenpeace. Jeśli bowiem rzeczywiście coś odbywa się jako część większej całości, to wyrażenie w ramach wydaje się całkiem zasadne. Trudno tu znaleźć zamiennik, który mechanicznie dałoby się stosować, tak jak podczas czy w czasie. Odnoszę bowiem wrażenie, że zdanie Greenpeace rozpoczął właśnie letni projekt podczas (w czasie) kampanii na rzecz tworzenia rezerwatów morskich niosłoby za sobą nieco inny sens. Lepszym wyjściem z tej sytuacji wydaje się np. taka zmiana: Greenpeace rozpoczął właśnie letni projekt będący częścią kampanii na rzecz tworzenia rezerwatów morskich. Podkreślamy w ten sposób, że chodzi rzeczywiście o część większej całości, co jest zgodne ze znaczeniem wyrażeniach w ramach.

Jeżeli więc to możliwe, unikajmy tego nieszczęsnego ramowania. Polszczyzna jest na tyle bogata, że nie musimy ograniczać się do stałego używania jednego wyrażenia!

Poprzedni artykuł z serii: „Problem”, czyli „Moda językowa”, cz. III

Następny artykuł z serii: „Kluczowy, czyli „Moda językowa”, cz. V

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o