Odczytywanie dat wydaje się z pozoru proste, mimo to wiele osób ma z tym kłopoty. Czy powinniśmy mówić 26 styczeń czy 26 stycznia, 1 luty czy 1 lutego?
Odmiana nazw miesięcy
Otóż prawidłowe formy to wyłącznie 26 stycznia oraz 1 lutego. Dlaczego? Łatwo to zapamiętać. Otóż mówiąc 26 stycznia, mamy na myśli w rzeczywistości 26. dzień stycznia, jest to bowiem już 26. dzień tego zimowego miesiąca. Warto przy odczytywaniu dat pamiętać o tym pomocniczym słowie dzień – rozwiewa ono wszystkie wątpliwości.
Czy można nie odmieniać nazw miesięcy?
Nieodmienianie nazw miesięcy jest błędne już z logicznego punktu widzenia. Gdyby mówić *26 styczeń, znaczyłoby to tyle, że mamy dopiero 26 styczeń, a w istocie styczeń jest już 2010. (przy okazji: dwa tysiące dziesiąty, nie: dwutysięczny dziesiąty – zachęcam do lektury Jak przeczytać „rok 2010”?). To dzień stycznia jest 26., a nie sam miesiąc, dlatego nazwę miesiąca należy odmieniać.
A jak odmienić dzień miesiąca?
Kłopot może sprawić też odmiana liczebnika. Otóż powyższe daty należy odczytać jako dwudziesty szósty stycznia oraz pierwszy lutego (nie: pierwszego lutego), ponieważ jest to forma mianownika. W innych przypadkach (ale poza wołaczem) liczebnik jest oczywiście odmieniany, np.:
- Spotkanie odbędzie się 1 lutego (pierwszego lutego);
- O 11 listopada (jedenastym listopada) głośno jest co roku;
- Ale (w mianowniku): Czy 6 stycznia (szósty stycznia) będzie znowu dniem wolnym od pracy?
- Oraz (w wołaczu): O 6 stycznia, kiedy znowu będziesz dniem wolnym?
Poprawne odczytywanie dat – podsumowanie
Odczytując daty, należy zatem pamiętać o dwóch zasadach:
- Nazwę miesiąca w dacie zawsze odmieniamy (stycznia, lutego, maja itd.).
- Cyfrę oznaczającą dzień miesiąca odmieniamy wtedy, gdy stoi w innym przypadku niż mianownik lub wołacz.
Dodaj komentarz